Impreza pod hasłem „Zapraszamy na Danielkę” która odbyła się 20 maja w chorzowskiej Leśniczówce była bardzo udana 🙂 Przede wszystkim nie zawiodła publiczność Markowego Grania – zjawiła się licznie, w doskonałych humorach, jak zawsze gotowa do wspólnego śpiewania.
Na scenie najpierw zauroczył wszystkich młody duet Ada Kwaśniewicz (skrzypce) i Mateusz Szczypka (gitara), świetnie wykonując utwory instrumentalne, w tym jazzowe standardy. Mateusz został na scenie trochę dłużej, aby akompaniować Jurkowi Filarowi w piosence „Cienie” – spontanicznie, bez próby, wyszło znakomicie! Rośnie nam pokolenie doskonałych muzyków 🙂
Później na scenie zjawił się Tolek Skupiński, któremu przygrywał Marek Mazur – wykonali kilka piosenek, głównie z nowego repertuaru pt. „Dziadostwo”. Była to kwintesencja Tolusiowej ironii, dobrze znanej w środowisku Markowego Grania 🙂 Przypomnijmy przy okazji, że Tolek Skupiński występował na Festiwalu Danielka w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku.
Następnie na deskach Leśniczówki pojawiła się grupa Było Nas Trzech, dając około godzinny koncert. BNT wykonało kilka swoich starszych przebojów, a także wiele „nowych” piosenek – interpretacji utworów takich wykonawców jak Johnny Cash, Dan Fogelberg, czy zespołu Jethro Tull, głównie w autorskim tłumaczeniu lidera BNT Johnnego. Muzyczną bazę zespołu oprócz słynnych już skrzypiec Mykologa uzupełniało bogate instrumentarium Zdzisława Szczypki, etatowego wykonawcy Markowego Grania, ojca wspomnianego Mateusza (niedaleko pada jabłko od jabłoni) 🙂 Na koniec swojego występu BNT przygrywało Jurkowi Filarowi w jednej z jego nowych piosenek – „Kilimandżaro”.
Główna gwiazda imprezy – Jerzy Filar – do końca tego długiego wieczoru występował już sam, nie tylko świetnie wykonując mnóstwo swoich (i nie tylko swoich) piosenek, ale także opowiadając wiele zabawnych anegdot ze swojej artystycznej drogi. Poprawka – nie występował sam, bo przecież razem z nim cały czas śpiewała niezrównana markowa publiczność 🙂 Jurek gościł w Leśniczówce na Markowym Graniu nie pierwszy raz, od razu było widać, że dobrze się tutaj czuje i ma doskonały kontakt ze słuchaczami. Zdradzimy, że podobnie powinno być na Danielce 2016 🙂
W międzyczasie Marek Ł. i Jarek D. powiedzieli kilka słów na temat wykonawców tegorocznej Danielki. Nie będziemy ich tutaj przytaczać, bo i tak wszystkiego wkrótce się dowiecie 🙂
Zobaczcie zdjęcia z imprezy autorstwa Marcina, które udostępnił na facebooku – dziękujemy!
Zobaczcie również relację Jadzi na stronie Markowe Granie.
Poniżej zdjęcia Marka Łukaszczyka 🙂
[AFG_gallery id=’43’]