Przypominam że w piątek 17 listopada o godzinie 19:30 spotykamy się na kolejnym „MarkowymGraniu” w Leśniczówce. Naszym gościem będzie Łukasz Jemioła za rekomendecję niech posłuży fragment wywiadu z Łukaszem ( kilka słów o sobie ).
Ja się bawię. Nie jestem nastawiony na to, aby być wirtuozem gitary, genialnym wokalistą ani kompozytorem, który chce przejść do historii. Bawię się na scenie. Moja twórczość to połączenie fascynacji muzyką jazzową, swingiem, przedwojenną piosenką kabaretową. Dokładam ziarno improwizacji i wymyślam różne rzeczy na scenie, bawię się z publicznością. Bardzo nie lubię koncertów, w których się odgrywa materiał i idzie do domu. Dla mnie jest to smutne i nudne. Nie pamiętam kiedy ostatnio zupełnie na poważnie zagrałem koncert. Chociaż czasem staram się śpiewać rzeczy poważnie, na przykład o miłości i również o Lublinie. Mam w repertuarze kilka piosenek o naszym mieście, widzianym nie moimi oczami, ale poetów związanych z Lublinem, takich jak Urszula Gierszon, Józef Czechowicz i inni. Na pewno wykonuję piosenkę artystyczną, kabaretową, ale nie jestem bardem. Interesuje się trochę bluesem i swingiem.
Pozdrawiam i do zobaczenia w Leśniczówce
Marek